Szczęśliwy finał poszukiwań 85-latka z zanikami pamięci
Sosnowieccy policjanci przekazali pod opiekę rodziny odnalezionego 85-letniego mężczyznę, który, cierpiąc na zaniki pamięci, wczoraj rano wyszedł z domu i od tej pory nie było z nim kontaktu. Około godzi 19.00 rodzina, której nie udało się odnaleźć seniora na własną rękę, zgłosiła zaginięcie mężczyzny. Mężczyzna został odnaleziony około godziny 2.00 w nocy dzięki reakcji taksówkarza.
Sosnowieccy policjanci otrzymali informację o zaginięciu około godziny 19.00. Z jego treści wynikało, że 85-letni mężczyzna, cierpiący na zaniki pamięci, wyszedł z domu około godziny 7.00 rano. Zdenerwowana rodzina najpierw próbowała odnaleźć seniora na własną rękę, jednak kiedy to nie przyniosło rezultatu, zgłosiła zaginięcie na Policję. Nastąpiła mobilizacja sił i wszyscy mundurowi ruszyli na poszukiwania mężczyzny, którego zdrowie, z uwagi na warunki atmosferyczne i ograniczenia wynikające z posiadanego schorzenia, mogło być zagrożone. Około godziny 2.00 w nocy policjanci patrolujący radiowozem miasto, zostali zagadnięci przez taksówkarza, który powiedział, że ma w samochodzie pasażera, którego stan wydaje się niepokojący. Zdaniem kierowcy mężczyzna nie do końca wiedział, gdzie się znajduje, ani też nie był w stanie powiedzieć jak się nazywa. Policjanci przekazali odnalezionego seniora pod opiekę rodziny.
Wyrazy uznania należą się kierowcy taksówki, który zainteresował się tym, że mężczyzna prezentuje nietypowe zachowanie i uznawszy, że może on wymagać pomocy, udzielił jej bez wahania.