Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Sosnowcu

W miniony weekend kolejni nietrzeźwi kierowcy zakończyli jazdę na słupach oświetlenia ulicznego. Kierujący audi miał blisko 2,5 promila, kierujący fiatem ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo okazało się, że Fiatem kierował wcześniej również jego pasażer, który w trakcie badania „wydmuchał” ponad dwa promile.

Prawie dwa promile alkoholu miał w wydychanym powietrzu 18-latek z Dąbrowy Górniczej, który jazdę prowadzonym przez siebie samochodem dostawczym zakończył na ulicznej latarni. Był tak odurzony, że przeprowadzenie badania alkomatem wymagało podejmowania wielu kolejnych prób. Okazało się, że nigdy nie posiadał prawa jazdy.

Sosnowiecki policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał pijanego kierowcę. 66-letni mężczyzna, podczas prowadzenia swojego samochodu miał w wydychanym powietrzu prawie dwa promile alkoholu. Nie miał natomiast prawa jazdy. Uprawnienia zostały mu odebrane już kilka lat temu.

Sosnowieccy policjanci odebrali prawo jazdy mężczyźnie, który mając ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu kierował swoim samochodem. Przejażdżka zakończyła się na przydrożnym drzewie. Mężczyzna odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu

We wtorek, późnym wieczorem sosnowieccy policjanci zatrzymali 19-letniego mieszkańca Sosnowca, który kierował pojazdem pod wpływem środków odurzających, jak się później okazało- miał marihuanę również przy sobie, a kiedy uświadomił sobie jakie mogą być konsekwencje jego czynów, zaproponował policjantom 300 zł łapówki w zamian za odstąpienie od czynności służbowych.

Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał kierujący mercedesem, który na oczach policjanta po służbie, najechał na tył znajdującego się przed nim samochodu. Mundurowy po krótkim pościgu ujął sprawcę. Okazało się, że jest on poszukiwany do odbycia kary więzienia. Aby uniknąć aresztu, drogowy pirat zaproponował policjantom 4 tys. zł łapówki. Za popełnione teraz przestępstwa grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj około 15.30 sosnowieccy policjanci zostali powiadomieni o samochodzie blokującym torowisko w pobliżu dworca południowego. Kierujący wjechał na tory po tym, jak utracił panowanie nad autem jadąc ulicą Kościelną. Natychmiast powiadomiono dyżurnego ruchu kolei, aby wstrzymać przejazdy pociągów w tym rejonie. Okazało się, że kierowca miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu.

Blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie miała 35-letnia kierująca renault zatrzymana przez sosnowieckich policjantów. Mieszkanka małopolski podróżowała samochodem razem z dwójka swoich dzieci. Najmłodsze dziecko miało 3 lata.

Wczoraj policjanci komisariatu policji II obserwowali przez okno niecodzienne manewry, jakie podczas parkowania przed ich budynkiem wykonywała kobieta siedząca za kierownicą fiata. Kiedy sprawdzili dlaczego w tak niecodzienny sposób usiłowała ustawić swój pojazd, okazało się, że jest nietrzeźwa. Dzisiaj usłyszała zarzuty.

Dzięki interwencji jednego z mieszkańców Sosnowca policjantom udało się zatrzymać mężczyznę, który kierując swoim samochodem miał ponad 3,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo okazało się , że w chwili ujęcia nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem, ponieważ nigdy ich nie zdobył.