Wczoraj opatrzność czuwała
Duże szczęście i chyba wyłącznie czuwająca opatrzność na młodym kierowcą sprawiła, że nikt z podróżujących wczoraj osobowym mercedesem DK 86 nie odniósł poważniejszych obrażeń ciała. Dachujący wczoraj mercedes wyglądać musiał jak na scenach kaskaderskich lecz oprócz kilku siniaków, drobnych potłuczeń i nieprzyjemnych wspomnień dotyczących wczorajszego dnia trzej młodzi mężczyźni i młoda kobieta wyszli bez szwanku z wczorajszego zdarzenia.
Duże szczęście i chyba wyłącznie czuwająca opatrzność na młodym kierowcą sprawiła, że nikt z podróżujących wczoraj osobowym mercedesem DK 86 nie odniósł poważniejszych obrażeń ciała. Dachujący wczoraj mercedes wyglądać musiał jak na scenach kaskaderskich lecz oprócz kilku siniaków, drobnych potłuczeń i nieprzyjemnych wspomnień dotyczących wczorajszego dnia trzej młodzi mężczyźni i młoda kobieta wyszli bez szwanku z wczorajszego zdarzenia.
Kierowcą osobowego samochodu marki mercedes, który wczoraj dachował na DK 86 w Sosnowcu był młody kierowca, mieszkaniec Katowic. Jak ustalili policjanci sosnowieckiej drogówki wczoraj kilka minut po godzinie 16.00 kierujący mercedesem na wysokości rozwidlenia dróg, kierunek Kraków stracił panowanie nad swoim samochodem. Usiłując zmienić pas ruchu wykonał zbyt gwałtownie manewr kierownicą. Wpadając w poślizg przejechał przez trzy kolejne pasy. Kierowca przejechał pas awaryjny, następnie samochód spadł ze skarpy i uderzył w podporę rurociągu ciepłowniczego. Wszyscy uczestnicy tego zdarzenia bezpośrednio po przyjeździe na miejsce policjantów zostali przewiezieni przez powiadomione służby medyczne do szpitali. Po wykonanych badaniach kontrolnych trzej 20- letni mężczyźni i 19-letnia kobieta opuścili szpitale i wrócili do domów. Sprawca zdarzenia po kaskaderskich wyczynach zapłaci mandat karny i nie nacieszy oczu już swoim samochodem.