Toyota, Opel i znak A-7
Wczoraj kilka minut po godzinie 17.00 w rejonie skrzyżowania ulic 1-go Maja i Ostrogórskiej doszło do zdarzenia drogowego z udziałem opla i toyoty. Kierowcy pojazdów byli trzeźwi. Dziś policjanci ustalają dalsze szczegóły zdarzenia. Do szpitala został odwieziony 31-letni mężczyzna, kierujący samochodem marki Toyota.
Wczoraj kilka minut po godzinie 17.00 w rejonie skrzyżowania ulic 1-go Maja i Ostrogórskiej doszło do zdarzenia drogowego z udziałem opla i toyoty. Kierowcy pojazdów byli trzeźwi. Dziś policjanci ustalają dalsze szczegóły zdarzenia. Do szpitala został odwieziony 31-letni mężczyzna, kierujący samochodem marki Toyota.
Jak ustalono doznał urazu kręgów szyjnych i barku. Stan zdrowia kierowcy toyoty nie zagraża jego życiu. Na obecną chwilę policjanci ustalili, iż poruszający się samochodem marki toyota jechał ulicą 1-go Maja w kierunku ulicy Sienkiewicza. W jego samochodzie nie było więcej innych osób. W samochodzie marki opel, którym kierowała Grażyna K. znajdowały się jeszcze dwie kobiety. Nikt więcej nie doznał obrażeń. Dzisiaj zostało wszczęte postępowanie w sprawie wczorajszego zdarzenia drogowego. Będą w toku tego postępowania ustalane dokładnie obrażenia poszkodowanego oraz ich charakter. Policyjni śledczy po zgromadzeniu materiału dokładnie wyjaśnią okoliczności w jakich doszło do stłuczki oraz czy przyczyną zdarzenia drogowego mogło być niezastosowanie się 51-latki do znaku drogowego A-7 "Ustąp pierwszeństwa przejazdu". Oboje uczestnicy wczorajszego zdarzenia drogowego byli trzeźwi.