Wiadomości

Zatrzymani sprawcy rozboju

Data publikacji 12.07.2013

Wczoraj 4 mężczyźni usłyszeli zarzuty dotyczące rozboju i pobicia. W nocy z wtorku na środę zostali zatrzymani 4 sprawcy rozboju. Mężczyźni zaatakowali w rejonie ulicy Koszalińskiej przy targowisku miejskim i dotkliwie pobili Roberta M. Wszyscy czterej sprawcy byli w kapturach i czapkach na głowach. Skradli swojej ofierze komórkowy telefon, kartę bankomatową i uderzając żądali numer PIN karty. Po zatrzymaniu znaleźli się w policyjnym areszcie.

Wczoraj 4 mężczyźni usłyszeli zarzuty dotyczące rozboju i pobicia. W nocy z wtorku na środę zostali zatrzymani 4 sprawcy rozboju. Mężczyźni zaatakowali w rejonie ulicy Koszalińskiej przy targowisku miejskim i dotkliwie pobili Roberta M. Wszyscy czterej sprawcy byli w kapturach i czapkach na głowach. Skradli swojej ofierze komórkowy telefon, kartę bankomatową i uderzając żądali numer PIN karty. Po zatrzymaniu znaleźli się w policyjnym areszcie.

 

Około godziny 1.00 w nocy policyjny patrol wywiadowców został skierowany w rejon ulicy Koszalińskiej, po tym jak poszkodowany mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy sosnowieckiej policji. Przekazał, że został napadnięty, pobity i okradziony przez czterech nieznanych mężczyzn. Na miejsce tego zdarzenia dyżurny komendy bezpośrednio skierował nieumundurowany patrol policyjnych wywiadowców. Policjanci zebrali wszystkie możliwe informacje od poszkodowanego mężczyzny i udali się w rejon pobliskiego osiedla mieszkalnego. Już kilka minut później zauważyli grupę czterech młodych mężczyzn. Grupa odpowiadała podanemu rysopisowi. Podczas policyjnych czynności policjanci odnaleźli w kieszeni u jednego z nich telefon komórkowy, który został kilka minut wcześniej skradziony poszkodowanemu mężczyźnie. Odnaleźli także przy mężczyznach inny telefon, który okazał się być również rzeczą poszukiwaną przez policję. Dwaj z zatrzymanych mężczyzna to mieszkańcy Sosnowca. Dwaj następni to mieszkańcy Czeladzi. W grupie zatrzymanych było dwóch 17-latków i dwóch 18-latków. Wczoraj już cała czwórka usłyszała zarzuty. Za ten czyn może im grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Prokurator wobec wszystkich sprawców zastosował policyjny dozór. Trzy razy w tygodniu mężczyźni będą stawiali się w policyjnych komisariatch.
 

Powrót na górę strony