Kontrolowane dachowanie zamiast mandatu
Wczoraj w godzinach przedpołudniowych na ul. Prusa został ustawiony symulator dachowania. Jest to urządzenie, w którym kierowcy mogą odczuć na własnej skórze jakim siłom i zjawiskom poddawany jest zarówno samochód oraz przebywający w nim osoby w czasie dachowania.
Wczoraj w godzinach przedpołudniowych na ul. Prusa został ustawiony symulator dachowania. Jest to urządzenie, w którym kierowcy mogą odczuć na własnej skórze jakim siłom i zjawiskom poddawany jest zarówno samochód oraz przebywający w nim osoby w czasie dachowania. Dodatkowo można zaobserwować w jaki sposób zachowują się przewożone w samochodzie przedmioty w sytuacji, kiedy samochód z różnych przyczyn przewraca się. Jednak najważniejszym celem tego przedsięwzięcia było uświadomienie kierowcom co dzieje się w sytuacji kiedy nie mamy zapiętych pasów bezpieczeństwa a samochód zaczyna dachować.
Osobami, które mogły przekonać się jak działa wspomniane urządzenie w pierwszej kolejności byli kierowcy, których w tym rejonie zatrzymali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego za przekroczenie dozwolonej prędkości lub za brak zapiętych pasów bezpieczeństwa. Najpierw zatrzymani kierowcy porozmawiali z funkcjonariuszami na temat popełnionego wykroczenia, następnie krótka rozmowę z kierowcą przeprowadził policyjny psycholog, a następnie przeprowadzona była symulacja w tym specjalnym urządzeniu. Właścicielem pierwszego w naszym regionie tego typu urządzenia jest Centrum Edukacji Zawodowej z Jaworzna, które prowadzi specjalne kursy dla kandydatów na kierowców oraz samych kierowców.
Po przeprowadzonej próbie większość uczestniczących w nim osób była pod dużym wrażeniem tego co przeżyli. Zgodnie określili, że nie zdawali sobie sprawy z tego w jaki sposób zachowuje się nasze ciało w tej niecodziennej sytuacji oraz jak wiele zależy od zapiętych pasów bezpieczeństwa.