Wiadomości

Mieszkanie nie do końca zabezpieczone

Data publikacji 13.02.2012

„Mój dom jest moją twierdzą”. Można by pomyśleć, że ta sentencja nie traci na swej aktualności. Jak wiadomo każda twierdza posiada różnorakie zabezpieczenia. Podobnie jest z naszymi mieszkaniami. Chcąc nas ustrzec przed złodziejami, producenci zabezpieczeń wymyślają coraz to nowe urządzenia, środki techniczne, które nie pozwolą wejść do naszego mieszkania osobom niepożądanym.

„Mój dom jest moją twierdzą”. Można by pomyśleć, że ta sentencja nie traci na swej aktualności. Jak wiadomo każda twierdza posiada różnorakie zabezpieczenia. Podobnie jest z naszymi mieszkaniami. Chcąc nas ustrzec przed złodziejami, producenci zabezpieczeń wymyślają coraz to nowe urządzenia, środki techniczne, które nie pozwolą wejść do naszego mieszkania osobom niepożądanym. My z kolei kupujemy te urządzenia, czy to drzwi antywłamaniowe, zamki patentowe, czy też tzw. „sztywne łańcuchy”. Jednak w codziennym nawet one nam nie pomogą ustrzec się wizyty osób niepowołanych, jeśli prócz samego posiadania tych urządzeń nie będziemy ich we właściwy sposób wykorzystywać. Boleśnie o tym przekonało się kilku mieszkańców naszego miasta, którzy po powrocie do swojego domu, nie zamknęli zamka w drzwiach. I właśnie z takiej okazji skorzystali złodzieje. Jak wynika z relacji osób pokrzywdzonych, z mieszkania zginęły małe przedmioty, które łatwo ukryć w kieszeni. W jednym z przypadków były to portfele z całą zawartością, w innym z kolei aparat fotograficzny oraz biżuteria. Jak się okazało przedmioty te znajdowały się w pomieszczeniach w pobliżu drzwi wejściowych do mieszkania. Dlatego pamiętajmy, aby za każdym razem wchodząc do własnego domu zamykać drzwi na klucz właśnie po to aby uniknąć w przyszłości podobnych sytuacji.

Powrót na górę strony