Potrzebował pieniędzy
Wczoraj policjanci z Komisariatu Policji V w Sosnowcu zatrzymali mężczyznę, który z placu budowy wiaduktu nad trasą DK 1, przy ulicy Lenartowicza ukradł metalowy dwuteownik. Zatrzymany tłumaczy się tym, że potrzebował pieniędzy, więc ukradł coś co mógł zbyć w złomnicy. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj policjanci z Komisariatu Policji V w Sosnowcu zatrzymali mężczyznę, który z placu budowy wiaduktu nad trasą DK 1, przy ulicy Lenartowicza ukradł metalowy dwuteownik. Zatrzymany tłumaczy się tym, że potrzebował pieniędzy, więc ukradł coś co mógł zbyć w złomnicy. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
O kradzieży elementu, policjantów powiadomił pracownik budowy. Kryminalni z komisariatu V po otrzymaniu informacji o tym, że zginął przedmiot, który mógł trafić na złom swoje kroki skierowali do punktu skupu złomu. Mieli rację, bo tam ujawnili skradziony element. Po dokonanych ustaleniach policjanci zatrzymali 26-letniego sosnowiczania, który przyznał się do kradzieży i wyjaśnił, że ukradł dwuteownik ponieważ potrzebował pieniędzy. Teraz mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolości. O jego losie zdecyduje prokurator i sąd.