Alkohol i narkotyki
Trudne warunki drogowe i pijani kierowcy to nie najlepsze połączenie. Świadczy to o totalnym braku wyobraźni. No bo na co liczy kierowca, który pije alkohol, a potem jak gdyby nigdy nic wsiada za kierownicę. Myśli, może mi się uda, może mnie nie zatrzymają ? Warto zmienić swoje myślenie i zdać sobie sprawę, że nie pijemy dla policjantów, którzy mogą zatrzymać nas na drodze, tylko dla bezpieczeństwa własnego i najbliższych nam osób...
Trudne warunki drogowe i pijani kierowcy to nie najlepsze połączenie. Świadczy to o totalnym braku wyobraźni. No bo na co liczy kierowca, który pije alkohol, a potem jak gdyby nigdy nic wsiada za kierownicę. Myśli, może mi się uda, może mnie nie zatrzymają ? Warto zmienić swoje myślenie i zdać sobie sprawę, że nie pijemy dla policjantów, którzy mogą zatrzymać nas na drodze, tylko dla bezpieczeństwa własnego i najbliższych nam osób, które przewozimy w samochodzie i innych, którzy przypadkowo znajdą się na naszej drodze. Warto się nad tym zastanowić !
We wtorek po północy na ulicy Podjazdowej policjanci z drogówki zatrzymali 33-letniego sosnowiczanina, który kierował peugeotem mając prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mało tego, pojazd nie należał do niego, kierował nim bez uprawnień, bo już wcześniej zostały mu zabrane za podobne przestępstwo. Jadąc w takim stanie kierowca wjechał w skarpę śniegu, a potem uderzył w płot. W środę o 23.00 policjanci z Komisariatu Policji II zatrzymali 49-letniego sosnowiczanina, który w stanie nietrzeźwym na ulicy Niepodległości kierował fiatem 170. Alkomat pokazał prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. O 17.05 na ulicy Plonów policjanci z dwójki zatrzymali 23-letniego mieszkańca Zawiercia, który posiadał przy sobie 0,5 grama amfetaminy. Ponadto mężczyzna kierował fordem, będąc pod wpływem narkotyków. Apelujemy o rozwagę !