Pożar Pałacu Wilhelma w Sosnowcu
Kilkanaście zastępów strażaków gasiło w środę pożar Pałacu Wilhelma w Sosnowcu. Ogień strawił zabytkowy budynek. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Pożar znacząco osłabił konstrukcję budynku. Na dzień dzisiejszy nie wiadomo kiedy będzie można rozpocząć czynności ukierunkowane na określenie przyczyny pożaru.
Kilkanaście zastępów strażaków gasiło w środę pożar Pałacu Wilhelma w Sosnowcu. Ogień strawił zabytkowy budynek. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Pożar znacząco osłabił konstrukcję budynku. Na dzień dzisiejszy nie wiadomo kiedy będzie można rozpocząć czynności ukierunkowane na określenie przyczyny pożaru.
Informację o pożarze strażacy otrzymali tu przed 13.00. Gdy dojechali na miejsce, ogień objął już parter, piętro i dach budynku. Ze wstępnycch ustaleń wynika, że w wyniku pożaru poważnemu uszkodzeniu uległa drewniana kontrukcja dachu. W czasie prowadzonej akcji gaśniczej część dachu zawaliła się. Teraz specjaliści z nadzoru budowlanego określą w jakim zakresie, ze względu na bezpieczeństwo ludzi, mogą być prowadzone czynności, które mają dać odpowiedź na pytanie, z jakich przyczyn doszło do pożaru.
Pałac Wilhelma powstał ok. 1900 roku. Jest usytowany w odległości około 100 m od większego Pałacu Schoena. Nie był ostatnio użytkowany. Budynek – w założeniu pałac gościnny – powstał według projektu Józefa Pomian-Pomianowskiego. Według przedstawicieli sosnowieckiego muzeum, w ubiegłym roku budynek został sprzedany przez miasto prywatnemu właścicielowi i miał zostać wyremontowany, by w przyszłości pełnić funkcje hotelarsko-konferencyjne.