Wszystko o 4 złote
Policjanci z Komisariatu Policji I w Sosnowcu zatrzymali wczoraj mężczyznę, który doprowadził do stanu bezbronności swoją ofiarę, bo ta nie chciała dać mu 4 zł na piwo. Poszkodowany ma chorę serce i podczas zdarzenia zasłabł. Teraz zatrzymany 22-letni sosnowiczanin odpowie za rozbój.
Policjanci z Komisariatu Policji I w Sosnowcu zatrzymali wczoraj mężczyznę, który doprowadził do stanu bezbronności swoją ofiarę, bo ta nie chciała dać mu 4 zł na piwo. Jak okazało się poszkodowany ma chore serce i podczas zdarzenia zasłabł. Teraz zatrzymany sosnowiczanin odpowie za rozbój.
Do zdarzenia doszło wczoraj na ulicy Piłsudskiego. Tą właśnie ulicą szedł napastnik, który postanowił zaczepić przypadkowego przechodnia, bo zachciało mu się piwa. Zażądał 4 zł, bo jak nie to zrobi mu krzywdę. Mężczyzna przestraszył się i wydał mu pieniądze. Swoim działaniem sprawca doprowadził do tego, że poszkodowany zasłabł. Wziął więc 4 złote i oddalił się - poszedł kupić piwo. Na szczęście wszystko to działo się w pobliżu sklepu, więc ludzie udzielili pomocy poszkodowanemu i wezwali karetkę pogotowia. Wezwali też policję, podając jak wyglądał napastnik. Policjanci, po krótkiej penetracji terenu zatrzymali mężczyznę, który odpowiadał podanemu rysopisowi. To 22-letni sosnowiczanin. Był pijany. Alkomat pokazał u niego ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz odpowie za rozbój. Poszkodowany mężczyzna to 59-letni sosnowiczanin. Postępowanie prowadzi Komisiariat Policji I w Sosnowcu.
Art. 280 Kodeksu Karnego
§ 1. Kto kradnie, używając przemocy wobec osoby lub grożąc natychmiastowym jej użyciem albo doprowadzając człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności,
podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.