Wiadomości

Pachnąca kontrabanda

Data publikacji 16.12.2009

Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą z KWP w Katowicach i KMP w Sosnowcu zlikwidowali hurtownię z podrobionymi perfumami i wodami toaletowymi znanych światowych marek. W ręce stróżów prawa wpadła właścicielka nielegalnego interesu i dostawca przemycanego towaru. W sumie policjanci zabezpieczyli ponad 11 tysięcy opakowań z pachnącą kontrabandą o wartości rynkowej przekraczającej 2 000 000 złotych.

Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą z KWP w Katowicach i KMP w Sosnowcu zlikwidowali hurtownię z podrobionymi perfumami i wodami toaletowymi znanych światowych marek. W ręce stróżów prawa wpadła właścicielka nielegalnego interesu i dostawca przemycanego towaru. W sumie policjanci zabezpieczyli ponad 11 tysięcy opakowań z pachnącą kontrabandą o wartości rynkowej przekraczającej 2 000 000 złotych.

Od pewnego czasu policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej z KWP w Katowicach rozpracowywali środowisko osób zajmujących się wprowadzaniem na rynek hurtowych ilości podrobionych perfum renomowanych marek. Zebrane informacje pozwoliły na ostateczny cios. Tym bardziej dotkliwy, że okres zbliżających się świąt i związanego z tym boomu na prezenty to „złote żniwa” dla handlarzy wszelkiego rodzaju tanimi podróbkami. Stróże prawa zaskoczyli 48-letnią właścicielkę „hurtowni” w momencie, gdy przyjmowała kolejną dostawę z pachnącą kontrabandą. Zatrzymano także obecnego na miejscu 60-letniego mężczyznę. W pomieszczeniach biurowych zaadaptowanych na magazyn, policjanci odkryli kilka tysięcy butelek perfum, do złudzeia przypominających wyroby największych światowych producentów. Podobna ilość znajdowała się w przejętym samochodzie dostawczym, którym przyjechał do hurtowniczki 26-letni dostawca. W sumie policjanci zabezpieczyli ponad 11 000 opakowań wartości rynkowej przekraczającej 2 000 000 złotych. Kobieta stworzyła sieć odbiorców w całym kraju, którym dostarczała większe ilości kosmetyków. Dalej, za pośrednictwem kolejnych pośredników, perfumy ostatecznie trafiały do detalicznej sprzedaży. Teraz sosnowieccy policjanci ustalają, jaką ilość podrobionych kosmetyków mogła wprowadzić na rynek zatrzymana kobieta i ile na tym zarobiła w czasie swojej, jak podejrzewają, dwuletniej działalności. Przedstawiciele producentów szacują natomiast swoje straty. Za wprowadzanie na rynek towarów z podrobionymi znakami towarowymi i uczynienie sobie z tego stałego źródła dochodu, zatrzymani mogą teraz spędzić w wiezieniu nawet 5 lat.

 

Źródło: Zespół Prasowy KWP w Kaktowicach

 

Powrót na górę strony