Pijani kierowcy
Pijani kierowcy to od lat jeden z ważniejszych problemów bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce. Jak wykazują badania większość Polaków zdaje sobie sprawę z zagrożenia jakie na drogach stwarzają pijani kierowcy. Cóż z tego skoro poglądy niestety nie przekładają się na nasze zachowania i wciąż zbyt wiele osób prowadzi samochód po wypiciu alkoholu.
Pijani kierowcy to od lat jeden z ważniejszych problemów bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce. Jak wykazują badania większość Polaków zdaje sobie sprawę z zagrożenia jakie na drogach stwarzają pijani kierowcy. Cóż z tego skoro poglądy niestety nie przekładają się na nasze zachowania i wciąż zbyt wiele osób prowadzi samochód po wypiciu alkoholu.
W piątek przed północą na ulicy Lenartowicza policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Sosnowcu zatrzymali 55-letniego sosnowiczanina, który kierował samochodem marki Seat Cordoba mając 2,31 promila lakoholu w wydychanym powietrzu. W sobotę o 14.30 na ulicy Kalinowej policjanci ruchu drogowego zatrzymali 49-letniego sosnowiczanina, który kierował fordem będąc w stanie nietrzeźwym. Po zbadaniu okazało się, że kierujący piał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierując pojazdem w takim stanie spowodował kolizję drogową. W sobotę po godzinie 16.00 na ulicy Zielonej policjanci z KP V w Sosnowcu zatrzymali do kontroli kierującego bmw. Kierowca był pijany. Alkomat wykazał u niego prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
PAMIĘTAJ! Alkohol we krwi kierowcy utrudnia skupienie myśli i uwagi na prowadzeniu pojazdu. Powoduje pogorszenie wzroku, znacznie zmniejsza szybkość reakcji. Ogranicza też pole widzenia.
WARTO WIEDZIEĆ, że nietrzeźwemu sprawcy wypadku drogowego, którego skutkiem jest śmierć osoby grozi kara nawet 12 lat pozbawienia wolności. Natomiast za prowadzenie pojazdu mechanicznego, oprócz innych dolegliwości, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
WIDZĄC bądź wiedząc, że ktoś nietrzeźwy kieruje, lub też zamierza kierować pojazdem REAGUJMY, by nie dopuścić do tragedii, które mogą dotknąć naszych najbliższych i każdego z nas.