Zatrzymani kibice
W sobotę, podczas meczu "Wisły" Kraków z "Polonią" Warszawa służba ochrony ujęła i przekazała policjantom dwóch kibiców "Wisły". Jeden z nich pięści skierował na pracownika ochrony, drugi wtargnął na stadion przeskakując przez płot. Mężczyźni byli pijani. Trzeźwieli w policyjnym areszcie. O karze dla nich zadecydje dziś sąd
W sobotę, podczas meczu "Wisły" Kraków z "Polonią" Warszawa służba ochrony ujęła i przekazała policjantom dwóch kibiców "Wisły". Jeden z nich pięści skierował na pracownika ochrony, drugi wtargnął na stadion przeskakując przez płot. Mężczyźni byli pijani. Trzeźwieli w policyjnym areszcie. O karze dla nich zadecydje dziś sąd.
Do zdarzenia doszło w pierwszej połowie meczu. Pierwsze zatrzymanie miało miejsce już o 18.15, kiedy to pijany kibic "Wisły" wyładował swoją agresję na pracowniku ochrony podczas okazywania biletu. Nie spodobała mu się procedura, więc postanowił użyć pięści. Został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało u niego 1,52 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Agresywny kibic to 23-letni mieszkaniec Krzęcin. Do drugiej sytuacji doszło o 18.35. Ochrona ujęła kibica, który przeskoczył przez ogrodzenie, a tym samym wtargnąl na teren, gdzie był rozgrywany mecz. Mężczyzna miał bilet, lecz nie został przez ochronę wpuszczony na stadion. Nic dziwnego, był mocno pijany. Alkomat pokazał 3,20 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Zatrzymany kibic to 32-letni mieszkaniec Sierczy. Mężczyźni trzeźwieli w policyjnej izbie zatrzymań. O karze dla nich zdecyduje dzisiaj sąd.