Uwaga na zakupy przez internet
Wygraliśmy aukcję i nic nie wzbudziło naszych podejrzeń. Uwaga to dopiero początek! Najgorsze przed nami. W wiadomości o zakończeniu aukcji kupujący i sprzedawca otrzymują swoje dane, które każdy z nich podał przy rejestracji, bądźmy jednak ostrożni, bo ta informacjanie do końca jest ostateczna.
Wygraliśmy aukcję i nic nie wzbudziło naszych podejrzeń. Uwaga to dopiero początek! Najgorsze przed nami. W wiadomości o zakończeniu aukcji kupujący i sprzedawca otrzymują swoje dane, które każdy z nich podał przy rejestracji, bądźmy jednak ostrożni, bo ta informacja nie do końca jest ostateczna.
Na jednej z aukcji internetowych nieznany sprawca pobrał pieniądze w kwocie 482 zł za telefon komórkowy marki Nokia E60, jednak zamawiający do dnia dzisiejszego nie otrrzymał towaru. Do transakcji doszło 30.06.2009 roku. Mieszkanka Lublina dokonała oszustwa w ten sposób, że pobrała kwotę 700 zł za wylicytowany przez sosnowiczanina laptop marki Schneider i do dnia dzisiejszego nie przesłała go zainteresowanemu. Teraz oszustów szuka policja.
Opłaca się odebrać towar osobiście, bo zaoszczędzimy na kosztach przesyłki i mamy możliwość weryfikacji stanu towaru. Jeżeli jest to jednak niemozliwe i w grę wchodzi tylko przesyłka wylicytowanego towaru, sprawa jest bardziej skomplikowana. Zapoznajmy się z regulaminem aukcji, to ważne. Wszystko po to by w sytuacji, w której padniemy ofiarą oszusta móc dochodzić swoich roszczeń.