Na co liczą pijani kierowcy ?
Wczoraj na ulicy Będzińskiej policjanci zatrzymali pijanego kierującego, który miał 1,74 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i w najlepsze kierował pojazdem. To 44 osoba zatrzymana przez sosnowieckich policjantów w miesiącu kwietniu, prowadząca pojazd po alkoholu.
Wczoraj na ulicy Będzińskiej policjanci zatrzymali pijanego kierującego, który miał 1,74 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i w najlepsze kierował pojazdem. To 44 osoba zatrzymana przez sosnowieckich policjantów w miesiącu kwietniu, prowadząca pojazd po alkoholu. Zatrzymany to 23-latek z Sosnowca. Mając 1,74 promila kierował oplem. Teraz sąd wymierzy mu karę. Co mu za to grozi ? Do 2 lat pozbawienia wolności, zabranie na jakiś czas uprawnień do kierowania pojazdami, a to z kolei może wywołać w jego życiu reakcję łańuchową - może się to odbić na jego pracy, rodzinie itd.
Pijani ludzie podejmując ryzyko prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwym z pewnością kompletnie nie myślą o konsekwencjach swojego czynu. Nie myślą o karze jaka ich za to może spotkać, nie myślą o sobie, o swojej rodzinie, czy też o innych uczestnikach ruchu drogowego. To zwyczajni egoiści, którzy w tym konkretnym momencie patrzą na świat przez pryzmat wypitego alkoholu. Czy normalnie myślący człowiek wsiądzie pijany za kierownicę ? Nie ! Dlaczego nie ? A dlatego bo ma jedno życie, którego szkoda zmarnować. Bo pomyśli o swojej rodzinie, czy o innych ludziach, którzy przypadkowo mogą znależć się w polu rażenia pijanego kierowcy. Kiedy sięgasz po alkohol poprostu trochę pomyśl, użyj wyobraźni. Czy naprawdę chcesz ryzykować?