Pijany rowerzysta jechał bez oświetlenia
W sobotę wieczorem na ulicy Łukasiewicza patrol policji zauważył mężczyznę, który jechał na rowerze bez wymaganego oświetlenia. Policjanci zatrzymali rowerzystę do kontroli. Okazało się, że mężczyzna jest pijany. Badanie wykazało u niego 2,28 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W sobotę wieczorem na ulicy Łukasiewicza patrol policji zauważył mężczyznę, który jechał na rowerze bez wymaganego oświetlenia. Policjanci zatrzymali rowerzystę do kontroli. Okazało się, że mężczyzna jest pijany. Badanie wykazało u niego 2,28 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W czasie wykonywania czynności mężczyzna zaproponował policjantom butelkę wódki i nalegał aby odstąpili od czynności służbowych. Mężczyzna wręczył policjantom wódkę. Policjanci zabezpieczyli butelkę i o wszystkim powiadomili dyżurnego Komisariatu Policji V w Sosnowcu. Kiedy zatrzymany rowerzysta zorientował się, że jego zachowanie nie przyniosło określonego skutku stał się arogancki i agresywny. Oświadczył, że powie, iż policjanci go pobili i tak mu nic nie zrobią. Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie, gdzie trzeźwiał. Wczoraj prokurator postawił mu zarzut wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom policji. Postępowanie prowadzi Sekcja do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.