ROZTARGNIENIE, BRAK UWAGI CZY ... ROZSĄDKU ?
Czasem w takich okolicznościach tracimy swoje rzeczy, że trudno w to uwierzyć...
ROZTARGNIENIE, BRAK UWAGI CZY ... ROZSĄDKU ? W każdym roku jest kilka specyficznych okresów, które ze względu na okoliczności i panującą atmosferę wpływają na obniżenie naszej koncentracji czy też czujności. Zaliczyć tu należy okres świąt Bożego Narodzenia, Wszystkich Świętych czy zgoła odmienny okres wakacyjno-urlopowy. Jednakże jest pewna grupa ludzi, którym wspomniana atmosfera nie przeszkadza, a nawet jest sprzymierzeńcem w ich działalności. Działalności nierzadko będącej w konflikcie z obowiązującymi normami społecznymi czy ustanowionymi normami prawnymi. Osoby te wykorzystują każdą nawet najmniejszą nadarzającą się okazję aby zabrać, przywłaszczyć sobie cudzą własność. Mowa tu oczywiście o, nie bójmy się użyć tego sformułowania, o złodziejach. Konsekwencjami czynów, których dopuszczają się ww. osoby wiążą się nie tylko ze stratami finansowymi ponoszonymi przez osoby poszkodowane ale również dodatkową dawką stresu i zdenerwowania. Prócz zuchwałości sprawców, którą należy bez wątpienia potępić na uwagę w negatywnym tego słowa znaczeniu zasługuje niejednokrotnie brak rozwagi czy lekkomyślność właścicieli. Bardzo często zbyt swobodne zachowanie późniejszych osób pokrzywdzonych ułatwia czy też czyni warunki wręcz idealne do popełnienia tego typu czynu, zgodnie z porzekadłem, że okazja czyni złodzieja. Dla uzmysłowienia i podkreślenia tego faktu poniżej przedstawione zostaną przypadki tylko z ostatniego tygodnia odnotowane przez sosnowiecka Policję, gdzie można zaobserwować pewnego rodzaju nie przemyślane bądź nierozważne zachowanie osób poszkodowanych. - Na przystanku tramwajowym nieznany sprawca wykorzystując nieuwagę pokrzywdzonego skradł jego plecak z całą zawartością; - Z parkingu jednego z sosnowieckich centrum handlowych skradziono samochód „Audi”, w którym właściciel pozostawił dowód rejestracyjny samochodu, własne prawo jazdy i dowód osobisty; - Na niestrzeżonym parkingu osiedlowym złodziej włamał się do samochodu, z którego skradł pozostawioną tam nawigację satelitarną oraz telefon komórkowy; - Nieznany sprawca wykorzystując nieuwagę 24-letniego mieszkańca Sosnowca zabrał z tylnej kieszeni spodni portfel z całą zawartością; - Z lady jednego sosnowieckich marketów sprawca skradł monitor LCD; - Na niestrzeżonym parkingu z samochodu osobowego skradziono pozostawionego na siedzeniu pasażera laptopa; - Z kiosku „Ruchu” skradziono torebkę z całą zawartością. Musimy sobie uzmysłowić, że jeżeli sami nie zadbamy o właściwe zabezpieczenie naszej własności to nikt za nas tego nie zrobi, a jednocześnie „na własne życzenie” narażamy się na stanie się ofiarą. Można również zaryzykować twierdzenie, że sami wysyłamy swoisty komunikat „to są rzeczy o które nie dbam szczególnie, na których mi nie zależy”. Dlatego też w walce z tego rodzaju przestępcami najważniejszym elementem jest zdrowy rozsądek oraz czujność w naszym zachowaniu. PAMIĘTAJMY, że jeżeli mamy możliwość skorzystania z jakiegokolwiek zabezpieczenia to warto poświęcić kilkadziesiąt sekund czy kilka minut tylko po to aby później nie liczyć poniesionych strat.