Za cztery butelki whisky pobiły ochroniarza
Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Katowicach na miejscu zdarzenia zatrzymali jedną z trzech kobiet, które wspólnie dokonały kradzieży rozbójniczej. Do zdarzenia doszło 9 marca w jednym z dyskontów w dzielnicy Sielec. Jeszcze tego samego dnia kryminalni z Komisariatu Policji II ustalili i zatrzymali dwie pozostałe sprawczynie. Łupem młodych kobiet miały paść cztery butelki whisky. Teraz może im grozić nawet 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło popołudniu w dniu 9 marca. Pracownik ochrony sklepu zauważył, że grupa trzech młodych kobiet dokonała wspólnie kradzieży alkoholu- jedna z kobiet schowała go potem do torby. Poczekał więc na nie za linią kas, obserwując rozwój wydarzeń. Kobiety zgodnie z jego przypuszczeniami nie dokonały zapłaty za ukryte w bagażu 4 butelki whisky i usiłowały opuścić sklep. Ochroniarz ujął tą z nich, która niosła torbę z zabranym towarem. W tym momencie złodziejki go zaatakowały. Mężczyzna został poturbowany, jednak udało mu się ująć jedną z nich. Dzięki temu skradziony alkohol został odzyskany . Dwie pozostałe sprawczynie uciekły. Przybyli na miejsce policjanci OPP Katowice, pełniący w tym dniu służbę na ulicach Sosnowca, zatrzymali ujętą 19-latkę. Ustaleniem personaliów dwóch pozostałych i ich zatrzymaniem zajęli się już kryminalni Komisariatu Policji II. Jeszcze tego samego dnia obie współsprawczynie zostały zatrzymane. Wszystkie trzy mlode kobiety odpowiedzą za kradzież rozbójniczą. O losie jednej z nich zdecyduje Sąd orzekający w sprawach nieletnich, bowiem nie ukończyła jeszcze 18 lat. Dwóm pozostałym może grozić kara nawet 10 lat więzienia.
Red.podkom.S.Kepper