Kradli przy szlaku kolejowym
Sosnowieccy policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu zatrzymali grupę trzech mężczyzn, którzy w ostatnim czasie dokonali szeregu kradzieży elementów infrastruktury kolejowej. Ze skradzionych urządzeń odzyskiwali kable miedziane, które sprzedawali na złom. Kwoty uzyskiwane ze sprzedaży były znikomym ułamkiem wartości strat jakie wyrządzali.
Od jakiegoś czasu na szlakach kolejowych położonych na terenie Sosnowca ktoś dokonywał kradzieży elementów infrastruktury. Najczęściej łupem złodzieja padały transformatory. Biorąc pod uwagę sposób dokonania, czas i rodzaj użytych narzędzi, które we wszystkich niemal przypadkach były takie same, policjanci przypuszczali, że wszystkich czynów mógł dokonać ten sam sprawca, a raczej grupa sprawców. Pomimo, iż kradzieży dokonywano na terenie różnych sosnowieckich komisariatów mundurowi sięgnęli po akta wszystkich prowadzonych spraw, dzięki czemu znaleźli wspólny mianownik. Po intensywnych czynnościach wytypowali grupę mężczyzn, którzy, jak ustalili, dokonywali kradzieży. Podczas zatrzymań i dokonanych w ślad za nimi przeszukań, w punkcie skupu złomu policjanci zabezpieczyli również elementy miedziane pochodzące ze skradzionych urządzeń. Okazało się, że dochód uzyskany z ich sprzedaży na złom wyniósł niewiele ponad tysiąc złotych, natomiast straty, jakie w wyniku kradzieży ponieśli przewoźnicy kolejowi znacznie przekraczają kwotę 50 tys. złotych. W toku ustaleń wyszło również na jaw, że te same osoby odpowiadają za kradzież z włamaniem do pomieszczenia gospodarczego dokonaną na początku lutego, w wyniku której właściciel utracił przedłużacze bębnowe i szereg elektronarzędzi o łącznej wartości ponad 19 tys. złotych. Teraz policjantów czeka żmudne dochodzenie. Ustalony zostanie wówczas precyzyjnie zakres przestępczej działalności trójki młodych mężczyzn. Zatrzymani to mieszkańcy Sosnowca w wieku 17-20 lat. Najmłodszy z nich podczas zatrzymania usiłował uciec policjantom, jednak po krótkim pościgu został schwytany. Znaleziono przy nim również susz roślinny, a przeprowadzone badania wykazały w jego krwi obecność substancji odurzających. Jest także poszukiwany jako osoba, która uciekła z młodzieżowego ośrodka wychowawczego, dlatego też teraz o jego losie zadecyduje sąd rodzinny. Pozostałym sprawcom grozi kara do 5 lat więzienia, jeśli jednak w toku prowadzonej sprawy, po przeprowadzeniu niezbędnych ustaleń, wykazane zostanie, że kradzież elementów mogła wpływać na bezpieczeństwo podróżnych, to mężczyźni odpowiedzą również za spowodowanie zagrożenia katastrofą komunikacyjną, za co mogą trafić do więzienia nawet na 8 lat.