Wiadomości

Z perfumerii do celi w areszcie.

Data publikacji 05.06.2014

Wczoraj dwie mieszkanki Będzina usłyszały zarzuty dotyczące kradzieży w jednym z sosnowieckich sklepów kosmetycznych. Policjanci ustalili, że kobiety już w ubiegłym miesiącu dokonały kradzieży w tym sklepie i dwa dni temu do niego wróciły – posługując się tą samą metodą działania. Zatrzymane kobiety muszą liczyć się z możliwością spędzenia kilku kolejnych lat w więzieniu. Mieszkanki Będzina były już karane za podobne przestępstwa i dokonały kradzieży w czasie zawieszenia kary.

Policjanci zajmujący się sprawą kradzieży na terenie jednego ze sklepów kosmetycznych w Sosnowcu ustalili, że łupem młodych kobiet padały już od jakiegoś czasu głównie drogie perfumy. Kobiety, swoją obecnością wśród półek z kosmetykami nie wzbudzały żadnego podejrzenia pracowników sklepu. Wpadły jednak w ręce stróży prawa dzięki bardzo dobrej pamięci jednego z pracowników ochrony sklepu, który już kiedyś na sklepowym monitoringu zauważył "działające" kobiety. Tym razem nie udało się im uniknąć odpowiedzialności. Pracownik sklepu natychmiast zaalarmował policję, która zatrzymała mieszkanki Będzina. Kobiety to 31-latka i jej znajoma 33-latka. Przy jednej z nich i tym razem odnaleziono skradziony flakon o wartości 190 złotych. Policyjne ustalenia wskazują, że poprzednia obecność kobiet w sklepie spowodowała jego straty na kwotę blisko 1800 złotych. Obie kobiety muszą liczyć się z dużym prawdopodobieństwem kary pozbawienia wolności. Mieszkanki Będzina były już wcześniej karane za podobne przestępstwa. Po uprawomocnieniu się kolejnych wyroków sąd w ich sprawie może orzec odwieszenie poprzednich kar. Za przestępstwo kradzieży grozi kara do 5-lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony